W czasach, w których duża liczba osób pozostaje bez stałego zatrudnienia, powracają dyskusje na temat wysokości świadczeń socjalnych wypłacanych bezrobotnym. Z jednej strony podkreśla się, że ludzie ci muszą mieć środki na swoje utrzymanie, a rolą państwa jest je zapewnić. Przeciwnicy takiego podejścia argumentują z kolei, iż zbyt wysokie wsparcie finansowe osób pozostających bez pracy prowadzi do tego, że przestaje im się chcieć pracować. Która strona ma rację? Odpowiedzi na to pytanie poszukiwali naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu.

W świetle wyników badań przeprowadzonych na terenie 28 krajów europejskich, wysokie zasiłki dla bezrobotnych nie prowadzą do braku motywacji do znalezienia nowego zatrudnienia. Naukowcy dowiedli również, że wysokość finansowego wsparcia nie wpływa na samopoczucie pozostających bez pracy. Według badań w krajach, w których obowiązują najwyższe zasiłki, bezrobotni są bardziej przygnębieni. Natomiast tam, gdzie zasiłki są niższe, osoby bez pracy mają dużo lepszy nastrój.

Badania przeprowadzono w oparciu o dane zaczerpnięte z Eurostatu oraz European Values Study – projektu badawczego na temat wartości ludzkich w Europie. Jak podaje The Independent naukowcy ustalili, że w Luksemburgu i Szwecji mimo jednych z najwyższych świadczeń socjalnych dla bezrobotnych, ich niezadowolenie z pozostawania bez pracy jest również najintensywniejsze. Dla odmiany w Rumunii i Polsce zasiłki są niskie, ale fakt braku zatrudnienia wydaje się nie wpływać tak negatywnie na samopoczucie bezrobotnych.

Według informacji zawartych w raporcie, czynniki kulturowe i demograficzne mają znacznie większy wpływ na satysfakcję z życia osób bezrobotnych. Pozostawanie bez pracy w krajach, gdzie jest proporcjonalnie więcej ludzi starszych niż tych w wieku produkcyjnym, oddziałuje bardziej negatywnie na samopoczucie niż wysokość otrzymywanego zasiłku. Podobnie rzecz się ma z poziomem inflacji i  nierównością dochodów. Badania dowodzą także, iż najbardziej niezadowoleni z faktu braku zatrudnienia są Niemcy.

W opinii autora raportu doktora Jana Eichhorna ci, którzy twierdzą, że wysokie zasiłki dla bezrobotnych sprawiają, iż ludzie mają mniejszą motywację do poszukiwania zatrudnienia, powinni przemyśleć swoje stanowisko. Podkreśla przy tym, że bycie bez pracy nie prowadzi tylko do utraty dochodu, ale skutkuje również zmianą pozycji społecznej, a to może być dla przedstawicieli niektórych społeczeństw dużo bardziej dolegliwe. Wydaje się jednak, iż jest to jednak silnie uzależnione od mentalności mieszkańców danego kraju i ich stosunku do pracy.