Przestępczość internetowa to niewątpliwie coraz poważniejszy problem, który stanowi jedno z głównych zagrożeń dla rozwoju wszelkiego rodzaju usług finansowych w sieci. Bogactwo form i metod przestępczej działalności oraz fakt, iż sprawców jest niezwykle trudno wykryć sprawia, że przeciętny użytkownik może mieć realne obawy o bezpieczeństwo transakcji w sieci. Nic dziwnego więc, że każdego tego typu przestępstwo jest traktowane niezwykle poważnie, gdyż godzi w najcenniejszy kapitał jaki istnieje w biznesie‒zaufanie.

Amerykańskie FBI ogłosiło właśnie list gończy za 33‒letnim obywatelem Rumunii Nicolae Popescu, który według amerykańskich śledczych stoi za ostatnio wykrytym oszustwem na popularnym portalu eBay. Przestępcza działalność przyniosła Popescu i jego wspólnikom zysk w wysokości 3 milionów dolarów, co nie jest może zbyt oszałamiającą kwotą, ale w efekcie może przynieść o wiele poważniejsze skutki w postaci odpływu klientów i utraty zaufania do transakcji w sieci. Na czym więc polegało to oszustwo?

Popescu i jego grupa, którą agenci FBI określili mianem „mistrzów iluzji” wykreowali w sieci wiarygodny wirtualny świat składający się z szeregu stron internetowych, fałszywych tożsamości oraz nieprawdziwych dokumentów w celu przekonania swoich klientów do zakupu…nieistniejących samochodów. Grupa działała poprzez znane i wiarygodne strony przeznaczone do handlu w sieci (eBay, Cars.com, EuroTrader.com czy CycleTrader.com). Klienci, którzy wyrazili zainteresowanie ofertą, kierowani byli bez swojej wiedzy na specjalnie spreparowane strony internetowe, gdzie następnie poprzez odpowiednie manipulacje (np. wysłanie polecenie przelewu łudząco podobnego do dokumentów z serwisów PayPal czy Amazon Payments) skłaniano ich do wykonania przelewu na wskazane konto. Nie trzeba dodawać, że zakupionych w ten sposób pojazdów nigdy nie otrzymali, a konta bankowe zostały założone na fałszywe dane.

Z komunikatu FBI dotyczącego powyżej sprawy, a także z wypowiedzi zastępcy dyrektora Biura Georga Venizelosa można wywnioskować, że cyberprzestępcy z Europy Wschodniej, a w szczególności z Rumunii stają się coraz poważniejszym wyzwaniem dla FBI.