Temat oszustw lub – delikatnie rzecz ujmując – nieprawidłowości podatkowych, których dopuszczają się wielkie korporacje, powraca na łamy naszego portalu jak bumerang. Tym razem rzecz dotyczy technologicznego giganta Apple, oskarżonego przez Komisję Europejską o niesłuszne korzystanie z preferencji podatkowych zaoferowanych przez irlandzki rząd. Przypadek amerykańskiej firmy i Irlandii nie jest odosobniony – dochodzeniem objęto bowiem również Holandię i Luksemburg, oraz Fiata i Starbucksa.

Komisja sprawdza, czy wymienione państwa udzielały nielegalnej pomocy międzynarodowym koncernom. Jak informuje BBC, irlandzkie ministerstwo finansów oświadczyło, że jego zdaniem w tym przypadku nie doszło do naruszenia zasad pomocy publicznej. Dla niewtajemniczonych, Apple korzystało w Irlandii z efektywnej stopy opodatkowania w wysokości 2%, podczas gdy normalnie obowiązująca stawka podatku od osób prawnych wynosiła 12,5%. Takie „elastyczne podejście do podatków” irlandzkiego rządu ma na celu przyciągnięcie inwestycji i tworzenie nowych miejsc pracy w kraju.

Dyrektor finansowy Apple powiedział w wywiadzie dla Financial Times, że jego firma płaci wszystkie należne podatki według odpowiednich stawek. Zaprzeczył jednocześnie, że zostały poczynione jakiekolwiek szczególne uzgodnienia podatkowe z rządem Irlandii. Według unijnego prawa, władze krajowe nie mogą umożliwiać poszczególnym firmom płacenia podatków niższych, niż te wynikające z przepisów, jeśli obciążenia podatkowe zostały nałożone w sprawiedliwy i niedyskryminujący sposób. W związku z tym Apple powinno płacić takie same podatki, jak inne międzynarodowe firmy prowadzące działalność na terenie Irlandii.

Strony mają miesiąc na ustosunkowanie się do zarzutów Komisji Europejskiej. Po rozstrzygnięciu sprawy UE może zażądać od Apple zwrotu bezprawnie przyznanej przez irlandzki rząd pomocy. Jeśli technologiczny gigant zostanie uznany za winnego, będzie musiał oddać miliardy euro. Jaki werdykt wyda Komisja? Ile międzynarodowych koncernów będzie musiało zmierzyć się z podobnymi zarzutami? Okaże się już niedługo.