Jednym z najgorętszych tematów politycznych na świecie jest obecnie kryzys wokół Kataru. Przypomnijmy, że kilka państw z rejonu Zatoki Perskiej (choć nie tylko) oskarżyło ten kraj o wspieranie terroryzmu i w ślad za tym podjęło zdecydowane działania mające na celu międzynarodową izolację tego kraju. Temat ten poruszyliśmy w jednym z poprzednich artykułów, a dziś krótka wzmianka o tym, jak zaistniała sytuacja przekłada się na konkretne działania w szeroko rozumianym biznesie.

American Airlines (AA) to największe na świecie linie lotnicze o ustalonej marce i solidnych podstawach biznesowych. Nic więc dziwnego, że szefostwo linii nie ukrywało swojego zdziwienia propozycją, która kompletnie niespodziewanie napłynęła od narodowego katarskiego przewoźnika. Qatar Airlines zaproponowały bowiem zakup 10% akcji American Airlines o wartości 808 milionów dolarów. Szefostwo American Airlines zamierza dać odpowiedź cyt. „we właściwym czasie”. Jak ujawniono, Qatar Airlines nie zamierzają po objęciu 10% akcji wpływać na jakiekolwiek kwestie związane z zarządzaniem amerykańskimi liniami lotniczymi, czy też kształtować ich politykę biznesową. Z deklaracji Katarczyków wynika, że traktują oni zakup akcji AA jako czysto biznesową inwestycję. Jak napisano cyt. „wierzymy w mocne fundamenty American Airlines, a zakup akcji to doskonała inwestycja na przyszłość”.

Na początku 2015 roku Qatar Airways objął 10% akcji w grupie lotniczej IAG do której należą m.in takie linie lotnicze jak British Airways czy Iberia. Następnie Katarczycy zakupili kolejne 10% akcji grupy. Niespodziewanie jednak, ze względu na napięcie dyplomatyczne wokół Kataru, tamtejsze linie lotnicze popadły w kłopoty. Elementem sankcji wobec Kataru było bowiem zerwanie połączeń lotniczych z tym krajem i zakaz lotów dla Qatar Airways nad krajami Półwyspu Arabskiego. Zdaniem wielu komentatorów, oferta złożona przez Qatar Airways Amerykanom ma bezpośredni związek z obecną sytuacją polityczną na Półwyspie Arabskim. Jak mówi Seth Kaplan z periodyku Airline Weekly cyt. „oferta Qatar Airways to krok polityczny, a nie biznesowy. Katarczycy mają nadzieję na silniejsze związki z USA i zdobycie mocniejszej pozycji w razie gdyby konflikt polityczny się przedłużał”. Dodatkową motywacją dla Qatar Airways jest nadzieja na oddalenie oskarżeń o nielegalne subsydiowanie przez rząd. Takie zarzuty wysuwali wobec katarskiej linii właśnie amerykańscy przewoźnicy. Zdaniem Kaplana, nawet gdyby transakcja zakupu akcji AA doszła do skutku, nie będzie to miało praktycznie żadnego znaczenia dla klientów amerykańskich linii.