Każdemu z państw zależy na tym, by jego gospodarka była bardziej konkurencyjna w porównaniu do innych krajów, gdyż wiążą się z tym konkretne, wymierne korzyści. Rządzący z uwagą śledzą więc zestawienia dotyczące tego aspektu. W tym roku powodów do radości nie mają Niemcy, którzy stracili miejsce w pierwszej dziesiątce najbardziej konkurencyjnych gospodarek świata. Zestawienie zostało opracowane przez szwajcarską szkołę biznesu IMD w ramach World Competitiveness Center i opublikowane na początku tygodnia.

Ranking powstaje w oparciu o wyniki badań prowadzonych na całym świecie. Wzięło w nich udział 5,4 tys. menadżerów, którzy oceniali poszczególne gospodarki pod kątem 342 kryteriów w czterech głównych kategoriach: wydajności ekonomicznej, efektywności rządu, efektywności biznesu i infrastruktury. Jak informuje Reuters, Niemcy spadły w rankingu z 10 na 12 miejsce przede wszystkim z powodu gorszej oceny niemieckiego rządu i słabszej wydajności tamtejszej ekonomii. Dyrektor IMD World Competitiveness Center profesor Arturo Bris podkreśla, że największym zagrożeniem dla Niemiec jest zadowolenie z wyników osiąganych przez gospodarkę. Odrzucenie tej optymistycznej postawy powinno poskutkować wytężoną pracą i powrotem do pierwszej dziesiątki zestawienia.

Pierwsze miejsce w tegorocznym rankingu zajął Hong Kong, drugie Szwajcaria a trzecie Stany Zjednoczone. USA musiały pożegnać się ze statusem najbardziej konkurencyjnej gospodarki na świecie, dzierżonym przez ostatnie trzy lata. Sama siła tamtejszej ekonomii nie wystarczyła bowiem do utrzymania najwyższej pozycji. Na dalszych miejscach pierwszej dziesiątki uplasowały się Singapur, Szwecja, Dania, Irlandia, Holandia, Norwegia i Kanada. Polska znalazła się na 33 pozycji, bez zmian w stosunku do ubiegłego roku.

Profesor Bris powiedział, że konsekwentne zaangażowanie w tworzenie otoczenia gospodarczego przyjaznego dla biznesu, było kluczowe dla pozycji osiągniętej przez Hong Kong. Wiodące centrum bankowości i usług finansowych zachęca prostym i atrakcyjnym systemem podatkowym, dodatkowo nie nakłada żadnych ograniczeń na przepływ kapitału z i na swoje terytorium. Dodatkowo jest również swego rodzaju bramą dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych dokonywanych w Chinach. Ponadto umożliwia chińskim przedsiębiorstwom dostęp do światowych rynków kapitałowych.

Z kolei w przypadku Szwajcarii istotna okazała się koncentracja na jakości. Bris wskazuje również, że punktami wspólnymi dla wszystkich gospodarek, które znalazły się w pierwszej dwudziestce rankingu były: koncentracja na tworzeniu regulacji przyjaznych biznesowi, infrastruktura fizyczna i wartości niematerialnych oraz zaangażowane instytucje. Raport IMD obrazuje również imponujące postępy dokonane przez kraje Europy Wschodniej – Łotwę, Słowację i Słowenię oraz poprawę sytuacji gospodarczej w państwach Europy Zachodniej. IMD World Competitiveness Center to grupa badawcza działająca w obrębie szkoły biznesu IMD. Pierwszy swój ranking opublikowała w 1989 roku i od tego czasu cieszy się on opinią najwybitniejszego zestawienia rocznej oceny konkurencyjności krajów.