Rozpoczął się kolejny etap programu restrukturyzacyjnego Philipsa o nazwie „Accelerate!”. W zeszłym roku ogłoszono przekształcenie przynoszącej straty linii produkcyjnej telewizorów w joint venture z firmą TPV z Hong Kongu. Teraz przyszła kolej na działy elektroniki użytkowej zajmujące się m.in. produkcją odtwarzaczy DVD. Philips ogłosił właśnie, że sprzedaje wspomniane działy japońskiej spółce Funai Electric.

Produkcja sprzętu audio przejdzie w ręce nabywcy w drugiej połowie roku, natomiast sprzętu video dopiero w 2017 ze względu na istniejące umowy licencyjne. Wartość transakcji opiewa na 150 milionów euro. Dodatkowo, w celu przejęcia od holenderskiego potentata linii produkcyjnych, spółka Funai jest zobowiązana uiścić opłaty licencyjne. Główny powód sprzedaży to nierentowność oddziałów elektroniki użytkowej. Jest ona spowodowana przede wszystkim dużą konkurencją ze strony azjatyckich producentów domowej elektroniki.

Kiedyś to Philips był jednym z największych innowatorów we wspominanym segmencie, teraz warunki dyktują inni. Holendrzy planują skupić się na produkcji sprzętu medycznego, AGD i oświetlenia, których sprzedaż przynosi wyższe zyski. Realizowany program restrukturyzacyjny ma pomóc firmie poprawić wyniki sprzedaży.

Philips zanotował w ostatnim kwartale 2012 roku stratę rzędu 355 mln euro netto. Przyczyniła się do tego głównie kara w wysokości 509 milionów euro nałożona przez Komisję Europejską za udział w kartelu kontrolującym ceny na rynku telewizorów. EBITA (zysk przedsiębiorstwa przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych kredytów, podatków i kosztów amortyzacji) w ostatnim kwartale kształtował się na poziomie 875 milionów euro. Analitycy przewidywali gorszy wynik ze względu na silną konkurencję na rynkach europejskim i amerykańskim, które generują połowę dochodu firmy. Mimo to jeśli wyniki sprzedaży nie poprawią się, prezes i dyrektor generalny Philipsa Frans van Houten nie wyklucza redukcji 4,5 tysiąca etatów.