Czasy, w których telefon służył wyłącznie do kontaktowania się z osobą znajdującą się daleko od nas, bezpowrotnie minęły. Dominujące na rynku telefonów komórki, umożliwiają śledzenie notowań giełdowych, płacenie rachunków oraz robienie i edycję zdjęć. Producenci nieustannie próbują zaskoczyć klientów kolejnymi udogodnieniami i aplikacjami, a wszystko po to, by ich telefon zyskał miano najbardziej innowacyjnego i najlepszego. W tym tygodniu okazało się, że komórka służy również… do kąpieli. Kolejny chwyt marketingowy?

Xperia Z, zaprezentowana tuż przed otwarciem tegorocznych targów Consumer Electronics Show 2013, ma szansę podbić światowe rynki. Cechy nowego produktu? Grubość 7,9mm, 5-calowy ekran pracujący w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli), system Android, wejście na kartę Micro SD i możliwość pracy w sieci LTE. Xperia Z jest jednak wyjątkowa nie ze względu na dane techniczne, a swoją obudowę. Producent zapewnia bowiem, że aparat zachowuje wodoodporność przez 30 minut na głębokości do 1 metra. Można zatem bez przeszkód wybrać się z nową Xperią pod prysznic, a także obejrzeć film w jakości HD w wannie. Nie straszne jej też, zdarzające się wbrew pozorom bardzo często, upuszczenie do toalety.

Dla niektórych może to brzmieć trochę zabawnie. Okazuje się jednak, że tego typu cechy telefonu są mile widziane. Do tej pory takie aparaty cieszyły się powodzeniem w Japonii, podczas gdy brakowało ich na innych rynkach. W tym roku Xperia Z może zdobyć serca użytkowników z całego świata, a firmie Sony przynieść długo oczekiwane dobre wyniki.

Sony postawiło na nowatorskie rozwiązania technologiczne wykorzystywane w produktach innych gałęzi swojej produkcji. Według specjalistów może to się okazać strzałem w dziesiątkę. Technologię wyświetlacza HD nowej Xperii zapożyczono z telewizorów Sony Bravia. Z kolei wbudowany aparat fotograficzny o rozdzielczości 13,1 megapikseli zaopatrzono w przetwornik Exmor RS. Umożliwia on robienie zdjęć i nagrywanie filmów w technologii HDR, co do tej pory było dostępne tylko w klasycznych cyfrowych aparatach i kamerach. HDR pozwala uchwycić naturalne kolory przy dowolnym świetle, nawet gdy tło obiektu jest silnie oświetlone (do tej pory w takich sytuacjach obiekt wychodził za ciemny, albo tło zbyt jasne). Aparat wykonuje kilka zdjęć z różnym naświetleniem i składa je w celu uzyskania optymalnego widoku.

Mającej za sobą trudny okres firmie Sony, potrzebny jest produkt, który stanie się numerem 1. na rynku. Spółka zanotowała w maju roczny spadek dochodów o 56,7 mld jenów (5,7 mld dolarów) i podobna sytuacja utrzymywała się w kolejnych kwartałach. Jeśli konkurencja nie przebije niczym atrakcyjnej propozycji firmy Sony, specjaliści wróżą jej poprawę pozycji na rynku. Ben Wood, analityk w CCS Insight uważa, że dział produkcji telefonów Sony ożywił się i prześcignął ostatnio HTC, stając się tym samym trzecią najlepiej sprzedającą się marką w Wielkiej Brytanii. Za wcześnie jednak na stwierdzenie, czy nowy smartfon okaże się hitem.

Ciekawe, co jeszcze wymyślą producenci komórek… Należy jednak zadać sobie pytanie, czy strategia rozwoju telefonu komórkowego poprzez jego doskonalenie i dodawanie kolejnych funkcji, nie doprowadzi do spadku zainteresowania innymi produktami firmy. Skoro z pomocą telefonu można słuchać muzyki, oglądać filmy (nawet w wannie) i robić zdjęcia świetnej jakości, po co statystycznemu użytkownikowi odtwarzać MP4, telewizor czy aparat fotograficzny?