Sprzedaż internetowa opiera się w dużej mierze na rekomendacjach i recenzjach innych użytkowników, oceniających na łamach różnych portali konkretne produkty. Kupujący obdarzają recenzentów dużym kredytem zaufania wierząc, że ci nie mają żadnych powodów by pisać nieprawdę w treści zamieszczanych przez nich komentarzy. Jeśli jednak przyjrzeć się wnikliwie temu, co publikowane jest w zakładkach z recenzjami okazuje się, że należy podchodzić do nich z dużą ostrożnością. Z takim stanem rzeczy postanowił walczyć Amazon i pozwał niektórych opiniodawców do sądu.

Jak donosi BBC, firma złożyła w Seattle pozew przeciwko 1114 osobom, które zamieszczały na jej stronie fałszywe recenzje produktów. Chodzi o proceder publikowania ocen, za które płacili sprzedawcy, by ich oferta wyglądała na atrakcyjniejszą. Amazon argumentuje, że takie działania szkodzą reputacji marki. To nie pierwsza aktywność przedsiębiorstwa w walce z nieuczciwymi recenzującymi – w kwietniu pozwało ono właścicieli stron internetowych sprzedających „usługi recenzowania”.

Zdaniem przedstawicieli Amazona fałszywe recenzje podważają wiarygodność systemu opiniowania na firmowej stronie internetowej. Konsumenci zakładają bowiem, iż swoimi doświadczeniami i opiniami dzielą się na niej inni użytkownicy produktów, a więc że pochodzą one z tzw. bezstronnych źródeł. Tymczasem wiele osób zarabia na publikowaniu recenzji, choć w rzeczywistości nie miało w ręku rzeczy, której owe recenzje dotyczą. Koszt zamieszczenia takiej opinii fałszywi recenzenci wyceniają na około 5 dolarów, takie informacje można znaleźć chociażby na portalu Fiverr.com.

Pozew został poprzedzony śledztwem przeprowadzonym przez Amazon. W jego ramach ustalono, że osoby sprzedające fałszywe, pięciogwiazdkowe recenzje próbowały uniknąć namierzenia tych praktyk korzystając z unikalnych adresów IP. Portal Fiverr.com ściśle współpracował z Amazonem, aby rozwiązać problem zamieszczania nieprawdziwych opinii. Gigant handlu elektronicznego zapewnia, że proceder dotyczył niewielkiego odsetka wszystkich recenzji, niemniej jednak firma zamierza ukrócić wszelkie przejawy tego typu praktyk.