Kibice piłkarscy już od wielu lat postulowali, aby wprowadzić na boiska rozwiązania techniczne znane z innych dyscyplin sportu, które wspomagałyby sędziów w podejmowaniu decyzji. Szczególnie istotne byłoby wprowadzenie technologii jednoznacznie rozpoznającej sytuacje w których piłka przekroczyła linię bramkową. Każdy kto się interesuje piłką nożną mógłby wskazać wiele przypadków, gdy sędziowie podejmowali w tej kwestii niewłaściwe decyzje, co przekładało się nie tylko na wypaczenie wyniku sportowego, ale (a może przede wszystkim) na realne straty finansowe. Na szczęście, wszystko wskazuje na to, że przynajmniej w tej kwestii wreszcie doczekaliśmy się przełomu.

Brytyjska firma Hawk‒Eye (Jastrzębie Oko) podpisała właśnie lukratywny kontrakt z najbogatszą ligą piłkarską świata‒angielską Premier League. Kontrakt obejmuje przyszły sezon czyli 380 spotkań, podczas których użyta zostanie tzw. goal line technology. W największym uproszczeniu jest to system elektronicznych czujników i kamer sygnalizujących w sposób automatyczny sędziemu fakt przekroczenia przez piłkę linii bramkowej.

Doktor Paul Hawkins, który jest jednocześnie prezesem firmy, jej właścicielem oraz konstruktorem systemu Hawk‒Eye, powiedział na czwartkowej konferencji prasowej, że firma „poszła za ciosem” i już podpisała kolejny kontrakt ze znaczącą w Europie ligą piłkarską‒nie zdradził jednak z którą. Odnosząc się do kontraktu z brytyjską Premier League Hawkins powiedział, że cyt. „to ważna chwila dla kibiców i naszej firmy, gdyż nad rozwojem naszej technologii pracowaliśmy od bardzo dawna, a negocjacje z Premier League podjęliśmy 6 lat temu. Tym bardziej jestem dumny z podpisania tego kontraktu”. Hawkins nie chciał ujawnić jakie kwoty przewidziano dla jego firmy w kontrakcie, ale tzw. dobrze poinformowane źródła twierdzą, że może to być 2 miliony funtów za sezon.

Firma Hawk‒Eye została w 2011 roku wykupiona przez Sony, ale zachowała swoją biznesową odrębność, pozostając firmą stosunkowo niewielką. Jej obrót w ubiegłym roku wyniósł 3,3 miliona, a zysk 1,1 miliona funtów. Całość zysku pochodzi ze stosowania technologii Hawk‒Eye w innych dyscyplinach sportu takich jak tenis czy krykiet. Służy ona tam do podejmowania decyzji przez sędziego przy spornych zagraniach oraz do analiz prowadzonych w studio telewizyjnym. Specyfika piłki nożnej jest jednak nieco inna od wymienionych dyscyplin. Sytuacje sporne, kiedy nie wiadomo czy piłka przekroczyła linię bramkową zdarzają się stosunkowo rzadko. Z tego też względu koszt instalacji i obsługi systemu, który jest wykorzystywany tak rzadko stanowi główną przeszkodę do jego szerszego stosowania w futbolu.