Seedrs jest największą platformą crowdfundingową w Europie specjalizującą się w tak zwanym crowdfundingu udziałowym. Niedawna zmiana regulacji prawnych w Stanach Zjednoczonych jest dla platformy szansą na zaistnienie także po drugiej stronie Atlantyku. W najbliższym czasie Seedrs zamierza ją wykorzystać.

Equity crowdfunding, czyli crowdfunding udziałowy, polega na zbieraniu środków na finansowanie działalności spółek, głównie start-upów, poprzez oferowanie udziałów za pośrednictwem internetowych platform. W przeciwieństwie do Europy, w Stanach Zjednoczonych nowo powstające biznesy miały do tej pory ograniczoną możliwość poszukiwania inwestorów, ponieważ mogły pozyskiwać środki jedynie od inwestorów akredytowanych. Oznaczało to, że właścicielami udziałów start-upów mogły zostać jedynie takie osoby, których roczny dochód wynosi 200 tysięcy dolarów albo wartość majątku przekracza milion dolarów. Teraz US Securities and Exchange Commission (SEC), amerykańska komisja papierów wartościowych i giełdy, usunęła ten zapis, otwierając start-upom drogę do portfeli inwestorów nieakredytowanych.

Właśnie dlatego platforma Seedrs, umożliwiająca dowolnym inwestorom zakup udziałów małych rozwijających się biznesów, planuje podbój Ameryki. Jak podaje CNBC, Seedrs ma już na swoim koncie wsparcie finansowania ponad 270 projektów i start-upów, a wysokość środków gromadzonych za pośrednictwem platformy wynosi średnio 5,38 milionów dolarów miesięcznie. W ciągu kilku nadchodzących tygodni Seedrs rozpocznie beta testy swojej platformy, oferując inwestorom zakup udziałów niewielkiej liczby spółek i projektów. Z kolei oficjalne uruchomienie serwisu i prawdziwy start pełną parą jest planowany na początek 2016 roku.

Zmiana regulacji prawnych w Stanach Zjednoczonych to nie tylko okazja dla Seedrsa. Z perspektywy amerykańskich start-upów, crowdfunding udziałowy jest doskonałym sposobem na zdobycie potrzebnych pieniędzy, zaś dla inwestorów to dodatkowa możliwość lokowania środków.