Jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów w debacie publicznej jest kwestia genetycznego modyfikowania organizmów żywych. Jak wiadomo, naukowcy już dawno opanowali metody pozwalające na tworzenie modyfikowanych genetycznie roślin uprawnych, które cechują się wieloma pożądanymi z punktu widzenia ekonomii właściwościami. Takie rośliny są bardziej odporne na szkodniki i warunki klimatyczne oraz dają większe plony. Obecnie okazuje się, że modyfikowanie roślin uprawnych już nie wystarcza. Pojawiły się postulaty, aby to samo czynić z drzewami.

Amerykańscy naukowcy, którzy są niewątpliwymi liderami w dziedzinie modyfikacji genetycznych, wystosowali ostatnio apel w którym wskazują, że bariery biurokratyczne mogą zastopować postęp naukowy w dziedzinie badań nad genetycznie modyfikowanymi drzewami. Doktor Steven Strauss z Uniwersytetu w Oregon stwierdził cyt. „jest absolutną koniecznością, aby politycy dopuścili na szeroką skalę możliwość sadzenia drzew modyfikowanych genetycznie. Jest to dla ludzkości jedyna szansa, aby w szybkim tempie zapobiec degradacji naturalnych lasów, które giną w zastraszającym tempie.” Naukowcy opracowali odpowiednie techniki już w latach 80–tych ubiegłego wieku. Genetycznie modyfikowane drzewa miały być szansą na zalesianie obszarów o niesprzyjających warunkach glebowych czy klimatycznych, a także z racji większej odporności na choroby i pasożyty miały się przyczynić do zmniejszenia ilości stosowanych pestycydów. O ile jednak w przypadku genetycznie modyfikowanych zbóż, regulacje prawne dopuściły stosowanie tego rodzaju upraw, to z drzewami powstał problem. Główną przeszkodą był fakt, że zboża jako rośliny jednoroczne łatwo było genetycznie „kontrolować” od momentu wzrostu do czasu zbiorów. Drzewa są roślinami długowiecznymi i nikt nie ma pewności jak takie genetycznie zmodyfikowane organizmy wpłyną na środowisko naturalne. Obawy są tym bardziej uzasadnione, że genetycznej modyfikacji poddano jak dotychczas jedynie znane w przyrodzie gatunki (bez tworzenia nowych gatunków jak w przypadku zbóż). W takiej sytuacji może dojść w dłuższym okresie czasowym do wymieszania się materiału genetycznego drzew modyfikowanych i odmian naturalnych, czego konsekwencji nie można przewidzieć.

Pomimo obaw, które głośno wyrażają ekolodzy, ale także politycy, środowiska naukowe twierdzą, iż cyt. „niezrozumiałe i przesadzone obawy o konsekwencje wprowadzenia genetycznie modyfikowanych drzew mają daleko idące negatywne skutki. Z jednej strony pozbawia się społeczeństwa szans na odniesienie korzyści ekologicznych i gospodarczych związanych z wykorzystaniem możliwości jakie daje w tym względzie nauka, a z drugiej strony niszczy się samą naukę, która mogłaby czerpać środki na dalsze badania od podmiotów komercyjnych zainteresowanych biznesową implementacją inżynierii genetycznej.”

Zapraszam do dyskusji na powyższy temat. Czy drzewa modyfikowane genetycznie to szansa czy może jednak zagrożenia dla środowiska naturalnego?