W potocznym−choć to nieco eufemistyczne stwierdzenie−języku słowo „cienki” nie ma najlepszych konotacji. Zupełnie inaczej sprawa wygląda w świecie najnowszych technologii, gdzie im mniejszy rozmiar tym lepiej. Dotyczy to także−a raczej należałoby powiedzieć że głównie−takich urządzeń jak telefony komórkowe, smartfony czy tablety. Właśnie w tych dniach chińska firma Huawei postanowiła „pochwalić się” swoim najnowszym osiągnięciem−smartfonem Ascend P6, który został dumnie określony jako „najcieńszy smartfon świata”.

Na oficjalnej prezentacji produktu w Londynie pojawili się wszyscy najważniejsi ludzie z branży. Smartfon Ascend P6 rzeczywiście zrobił bardzo dobre wrażenie, nie tylko poprzez swoje wymiary (ma zaledwie 6,18 mm grubości i jest pod tym względem liderem na rynku), ale także dzięki swojej jakości, wyglądowi i zastosowanym rozwiązaniom technicznych. W opinii Bena Wooda−dyrektora w firmie konsultingowej CCS Insight, najnowsze „dziecko” Huawei to produkt w niczym nie ustępujący najlepszym wyrobom Samsunga czy Apple. Jak dodał Wood cyt. „w ciągu ostatnich 18 miesięcy chińscy producenci elektroniki poczynili niesamowite postępy, a najnowszy smartfon to potwierdza. Jedynym mankamentem Ascenda P6 jest fakt, iż nie obsługuje on standardu 4G, co może ograniczyć jego popularność. Prawdopodobnie jest to cena jaką Huawei musiał zapłacić za dążenie do tak znacznej minimalizacji rozmiarów smartfona”.

Smartfon Ascend P6 to widomy znak, że chiński Huawei staje się pierwszoligowym graczem na światowym rynku tych urządzeń. Firma założona w 1987 roku jest już bardzo dobrze znana na wewnętrznym rynku chiński, a jej władze nie ukrywają, że teraz nadszedł czas na podbój rynków światowych. Shao Yang−szef marketingu Huawei powiedział, że cyt. „rzucenie wyzwania Samsungowi i Apple to nie jest żadne szaleństwo. Kto mógł siedem lat temu powiedzieć, że Apple odniesie taki sukces, albo pięć lat temu, że Samsung zdominuje rynek smartfonów? Dlaczego więc teraz nie miałby nadejść czas naszej firmy, tym bardziej, że nasze urządzenia w niektórych aspektach są wręcz lepsze od wyrobów konkurencji.”

W ubiegłym roku Huawei sprzedało 30 milionów smartfonów, a plany na ten rok przewidują…60 milionów. Gros z tych urządzeń sprzedawanych jest w samych Chinach, ale dzięki tak dynamicznemu wzrostowi na rynku wewnętrznym i dzięki efektowi skali, będzie możliwe efektywne wejście na rynki zachodnie−tak przynajmniej uważają władze Huawei.

A jak jest Wasza opinia na temat chińskich produktów? Dalibyście się namówić na zakup chińskiego smartfona?