Kolejni producenci mają kłopoty z prawem. Tym razem problem dotyczy francuskiego rynku jogurtów. Władze postanowiły ukarać największych krajowych wytwórców tego nabiałowego przysmaku za udział w kartelu. Ustalanie cen przez jedenaście firm, które posiadają 90% udziałów we wspomnianym rynku, trwało 6 lat. Teraz producentom przyjdzie zapłacić słony rachunek za nielegalne działania – nałożona grzywna to aż 193 mln euro. Informację o zmowie przekazało władzom Yoplait, którego większościowym właścicielem jest amerykańskie General Mills.

Dzięki temu ruchowi nie znalazło się ono wśród ukaranych firm. Jak donosi BBC, niektórzy producenci postanowili odwołać się od nałożonych grzywien. Lactalis Nestle, które ma do zapłacenia najwyższą karę (56,1 mln euro) oświadczyło, iż przestrzega prawa oraz że grzywny są zawyżone. W wydanym oświadczeniu podkreślono, że władze przeceniają zarówno kaliber przewinienia, jak i wpływ kartelu na gospodarkę. Laiterie de Saint Malo, na które nałożone karę w wysokości 300 tys. euro, zapowiedziało odwołanie się od niej. Pozostałe ukarane spółki to Senagral, Novandie, Les Maitres Laitiers du Cotentin, Alsace Lait, Laita, Yeo Frais oraz Laiterie H Triballat. Firma Senagral, która miała zapłacić grzywnę w kwocie 101,3 mln euro postanowiła pójść na współpracę z władzami, dzięki czemu karę obniżono do 46 mln euro.

Producenci byli w zmowie od 2006 do 2012 roku i ustalali w jaki sposób oraz kiedy podnosić ceny takich produktów jak jogurty, twarożki, crème fraîche czy różnego rodzaju desery mleczne. Do procederu wykorzystywano specjalne, tajne telefony komórkowe, a spotkania odbywały się hotelach, zmienianych za każdym razem w celu zapewnienia maksymalnej dyskrecji. Ponieważ numery telefonów nie posiadały oficjalnych właścicieli, na rachunkach nie ma żadnych nazwisk. Czasem spotykano się również w paryskiej kawiarni „Au Chien qui Fume”.

Głównym rynkiem zbytu dla francuskich produktów mlecznych są supermarkety i hipermarkety. Aż 92% sprzedaży jogurtów, deserów mlecznych, crème fraîche czy twarożków ma miejsce w tego rodzaju placówkach handlowych. Według szacunków urzędu antymonopolowego, w 2013 r. wartość transakcji w tej kategorii wyrobów wyniosła ok. 5 mld euro. Częścią kartelu nie był największy na świecie producent jogurtów Danone, który nie sprzedaje produktów pod markami własnymi supermarketów. Jogurtowa zmowa została ujawniona w ramach programu, dzięki któremu informatorzy władz mogą liczyć na zmniejszony wymiar kary lub jej całkowite anulowanie.